niedziela, 27 września 2015

Dzień dla włosów - za dużo miodu!

     Kolejny dzień dla włosów. Tym razem nieudany, a to niestety przez moją nieuwagę. No trudno, zdarzają się też i takie wpadki. Opiszę Wam krótko co zrobiłam i dlaczego ten dzień nie był najlepszy dla moich włosów.
     Na sam początek naolejowałam włosy Amlą. Siedziałam tak z nią przez wszystkie odcinki Salonu sukien ślubnych czyli około 3 godziny. Po tym czasie nałożyłam na kilka minut maskę Kallos Keratin. Włosy umyłam szamponem Jantar. Po spłukaniu na włosy nałożyłam maskę Biovax do włosów suchych i zniszczonych, do której wcześniej dodałam... miodu! Tak, miodu. Zupełnie zapomniałam, że przecież ta maska ma miód w składzie. Ech jaka byłam zła na siebie, no ale już trudno. Po 30 minutach zmyłam maskę, a włosy zostawiłam do samodzielnego wyschnięcia.

przepraszam za to niewyraźne zdjęcie
 
Niespodzianki nie było. Tak jak się spodziewałam, pojawił się puch. Co prawda, stopniowo ''opada'', ale to nie zmienia faktu, że nie jestem zadowolona. 
Pracowała, któraś z Was w Bershce bądź jakimś innym sklepie Inditexu? We wtorek mam tam rozmowę o pracę, której trochę się obawiam, bo będzie to moja pierwsza. Ciekawi mnie jak tam w ogóle jest, opinie w Internecie nie są za ciekawe.
Pozdrawiam,
Zuchelek


P.S. Biorę udział w konkursie, w którym można wygrać serum z olejkiem arganowym.

11 komentarzy:

  1. Zawsze powtarzam, że puch lepszy niż przyklap, ale dobrze, że maleje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to chyba muszę się z Tobą zgodzić ;)

      Usuń
    2. Ha, mam dokładnie tak samo:) Też wybrałabym objętość związaną z puchem niż przyklap, czyli brak objętości...

      Usuń
    3. Gorszy jest przyklap przy na górze, a puch na końcach :D Ale ja chyba puchu nienawidzę bardziej ;)

      Usuń
    4. Ojej. Takie połączenie to by była najgorsza opcja... Ja wole puch - w przyklapie wyglądam jak przez okno;)

      Usuń
  2. Moja siostra pracowała w Bershce i to dosyć długo :) Ja też byłam na dniu próbnym, ale okazało się, że obcięli im etaty i zostałam u siebie. Jeśli chcesz poznać jakieś szczegóły to pisz do mnie, a zapytam ją o co tylko trzeba ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie(tam też możesz napisać, to dam Ci swojego maila lub fb w celu bardziej prywatnej rozmowy o tej pracy ;) )

    OdpowiedzUsuń
  3. susz głową w dół zimnym lub letnim nawiewem i przeczesuj szczotką to będą proste i wygładzone, a puszku nie będzie.U mnie działa znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami tak robię i rzeczywiście wyglądają lepiej, ale gdy mam czas to wolę nie męczyć ich suszarką, niestety takie są wtedy efekty :( nie wiem co lepsze...

      Usuń
  4. WRESZCIE odpisałam na Twojego maila(przepraszam że tak późno...wyjaśnienia masz tam) i dodam, że nominowałam Cię u siebie do zabawy zwanej Liebster Blog Award, więc jeśli masz ochotę, zajrzyj tam :)

    OdpowiedzUsuń