Kolejny dzień dla włosów. Tym razem nieudany, a to niestety przez moją nieuwagę. No trudno, zdarzają się też i takie wpadki. Opiszę Wam krótko co zrobiłam i dlaczego ten dzień nie był najlepszy dla moich włosów.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dzień dla włosów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dzień dla włosów. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 27 września 2015
niedziela, 6 września 2015
Dzień dla włosów - EHowo
Już jutro zaczynam praktyki. Czuję lekkie podekscytowanie, cieszę się, że wracam do dzieciaków, ale też trochę się boję. To będzie taki sprawdzian dla mnie, jak sobie poradzę prowadząc zajęcia sama. Do tej pory robiłam to w grupie lub z kimś w parze, więc było raźniej. W najbliższym poście pewnie opiszę Wam swoje wrażenia oraz reakcje dzieci, ale dzisiaj już przejdę do włosowego tematu, czyli mojego dnia dla włosów.
niedziela, 30 sierpnia 2015
Dzień dla włosów - a to PEH
Kolejny dzień dla włosów za mną. Tym razem pomyślałam, że warto by troszkę wzbogacić ten dzień, a raczej pielęgnacje. Zobaczcie co zrobiłam.
niedziela, 23 sierpnia 2015
Dzień dla włosów - Amla Dabur
Wyszłam znaleźć sukienkę na wesele, a znalazłam olej do włosów. Tak właśnie było w piątek. Typowa kobieta, co nie? Sukienki oczywiście nie znalazłam, a jakżeby inaczej, ale olej w pełni mi to zrekompensował. Ale jaki olej?
poniedziałek, 27 lipca 2015
Dzień dla włosów - Timotei Drogocenne Olejki
Po wykończeniu odżywki Garnier Avocado i Masło Karite poszukiwałam czegoś równie dobrego. Ponad miesiąc temu kupiłam Mr Potters z aloesem, ale ona nie nadaje się na takie upały, więc używam jej najwyżej do emulgowania. Potrzebowałam czegoś z emolientami, a że dużo dobrego czytałam o Drogocennych Olejkach Timotei toteż padło właśnie na tą odżywkę.
niedziela, 28 czerwca 2015
Dzień dla włosów - gliceryna i maska kakaowa
Glicerynę chciałam kupić od razu jak o niej przeczytałam, ale później jakoś o niej zapominałam i kupowałam inne kosmetyki. W ubiegłym tygodniu czytając post Tyśki z tyśka bloguje przypomniałam sobie o planowanym zakupie. Dwa dni później gliceryna stała już na mojej półce z kosmetykami, a ja nie mogłam się doczekać, aż ją wypróbuje.
niedziela, 21 czerwca 2015
Powrót i Dzień dla włosów - maska Biovax po raz kolejny
Trochę mnie nie było, a wszystko przez studia. Już w maju zaczął się ciężki okres. Trochę nauki, pisania prac i innych, przez to nie miałam czasu na bloga. Ale wróciłam i teraz będę starać się pisać częściej, jak to wcześniej obiecałam. Skończyły się zajęcia, w środę mam ostatni egzamin, więc czasu jest więcej.
Zaniedbałam bloga, ale o włosy cały czas dbałam, a przynajmniej starałam się. Może nie była to jakaś bogata pielęgnacja no i też bez nowości i eksperymentów, jednak ważne, że była i że przez ten brak czasu włosy nie ucierpiały.
piątek, 8 maja 2015
Dzień dla włosów - banan po raz pierwszy
Miałam więcej pisać, a tymczasem ciężko znaleźć mi na to czas, w końcu sesja coraz bliżej. Ale nie jest jeszcze tak źle, dla włosów mam czas i staram się o nie dbać tak jak robiłam to do tej pory. Nawet ostatnio próbowałam czegoś nowego. Wykorzystałam do tego wspomnianego w tytule banana.
poniedziałek, 27 kwietnia 2015
Dzień dla włosów - intensywnie regenerująca maska Biovax
Dzisiaj krótko, zwięźle i na temat, bo mam trochę roboty na studia. Szybko opiszę Wam jak wyglądał mój dzień dla włosów, w którym pomógł mi mój J. Tym razem gwiazdą dnia była intensywnie regenerująca maska do włosów suchych i zniszczonych Biovax.
niedziela, 19 kwietnia 2015
Dzień dla włosów - Kallos Algae moim wybawcą?
Od piątku wieczora męczy mnie straszny katar i w ten weekend jak nigdy głównie leżę w łóżku i wyciągam kolejne chusteczki z pudełka. Mój nos wygląda teraz jak ten z reklamy jakiegoś kremu na podrażnienia. Swoją drogą myślę, że takie kremy są bez sensu, bo co posmaruje to po chwili wytrę chusteczką, bo będę musiała wydmuchać nos. No ale nie o tym dzisiaj chciałam pisać. Przejdźmy do ,,tematu dnia''. W przerwie między kolejnymi chusteczkami, no i też jednym meczem a drugim (bo przez całe popołudnie leżę i oglądam mecze) zadbałam o swoje włosy. Po raz drugi wypróbowałam swój nowy nabytek - Kallos Algae. Za pierwszym razem niestety nie znalazłam czasu, żeby o tym napisać, więc opiszę Wam drugą próbę.
sobota, 28 marca 2015
Dzień dla włosów - Kallos i miód
Ostatnio mam lekkie załamania z powodu mojej pielęgnacji włosów. Gdy we wtorek obudziłam się z szorstką szopą o nieregularnych kształtach na głowie, po tym jak dzień wcześniej użyłam maski Isana Oil Care, zrozpaczona myślałam o zrobieniu sobie Encanto, jako taki ostateczny ratunek, jednak długo nie trwało jak zmieniłam zdanie, ale rozpacz trwa nadal. Mam wrażenie, że wszystko co robiłam do tej pory nie przyniosło żadnych efektów i moje włosy są cały czas takie same, oprócz tego, że są dłuższe. No ale trudno, na pewno nie jedna początkująca włosomaniaczka miała podobne sytuacje, więc próbuję dalej...
poniedziałek, 16 marca 2015
Dzień dla włosów - płukanka kawowa
niedziela, 8 marca 2015
niedziela, 1 marca 2015
Dzień dla włosów - Garnier i Kallos
Trochę zaniedbałam się w dokumentowaniu swoich poczynań związanych z pielęgnacją włosów. Przez rozpoczęcie nowego semestru na studiach, spędzanie czasu na hali sportowej itd., zapomniałam o pisaniu bloga. W końcu jednak nadszedł ten dzień, kiedy znalazłam czas, żeby opisać wczorajszą pielęgnacje swoich włosów.
Po tym jak przeczytałam wpis Anwen o równowadze w pielęgnacji włosów, zorientowałam się, że dawno nie używałam maski Kallos Keratin, głównie przez to, że bardzo polubiłam kakaową maskę z firmy Ziaja, którą kupiłam jakiś czas temu. Tak więc wczoraj sięgnęłam po Kallosa.
niedziela, 1 lutego 2015
Dzień dla włosów - peeling cukrowy i maska Alterra
Wczoraj wypróbowałam swój nowy nabytek o którym pisałam w poprzednim poście, ale od początku...
Jakoś 1,5 h przed umyciem włosów nałożyłam na długość niewielką ilość oleju łopianowego, który zmyłam później odżywką Joanna. Na skalp nałożyłam peeling cukrowy. Całość dokładnie zmyłam i nałożyłam maskę Alterra. Trzymałam ją na włosach dosyć długo, być może za długo, bo około 1,5 godziny. Gdy ją zmywałam włosy były miękkie, niesplątane.
Subskrybuj:
Posty (Atom)